Kochani tutaj szczególnie zwracam się do kobiet.
Z jakiegoś powodu przyjęło się, że kobieta wychodząc za mąż przyjmuje nazwisko męża. Mało z nas ma świadomość, tego, że przyjmując jego nazwisko, bierze na siebie program jego rodu. Oczywiście nie chodzi tutaj o to, żeby tych nazwisk nie przyjmować. Ale o to żeby być świadomymi co niosą jego wibracje i na co się decydujemy.
Dobrze jest przyjrzeć się jak funkcjonują kobiety w rodzie kochanego mężczyzny. Ważne jest również jego brzmienie. Ono również ma wpływ na nasze późniejsze funkcjonowanie i na to jak będziemy spostrzegane Np. Grzmot, Bieda, Gryz, Dupska i wiele tym podobnych. Wszyscy mamy skojarzenia związane z ich brzmieniem i czy wierzymy w to czy nie, tak będziemy odbierane.
Oczywiście Numerolog może sprawdzić jak wibruje nazwisko. Czy będzie współgrało z naszymi programami. Wesprze nas, czy obniży nasze potencjały. Proszę mi wierzyć, wiara nie ma z tym nic wspólnego. To czysta matematyka i związany z nią program. Kiedy nazwisko zostanie zarejestrowane w urzędzie, podświadomość uruchamia związany z nim program. Za równo w świetle i w cieniu. W te sposób zaczynamy wspierać ród męża nie rzadko w transformacji wcale nie łatwych programów karmicznych. Zawartych właśnie w nazwisku.
Miłe Panie zdawanie się na los i myślenie, że jakoś to będzie uważam, że nie jest dobrym podejściem do życia. Tak na prawdę czujemy co jest dla nas właściwe. Jeśli macie opór przed przyjęciem nazwiska to dobrze się zastanówcie. Warto ufać intuicji.
Moje panieńskie nazwisko to Czarnecka. Jego wibracje wspierają mój rozwój. Pomagają mi w osiągnięciu celu inkarnacyjnego jaki założyłam sobie na to życie. Widoczny on jest w Diamencie Życia każdego z nas. Na zdjęciu rozpisałam moje nazwisko i połączyłam strzałką z celem inkarnacyjnym. Suma samogłosek wynosi 7. Tak zwana ekspresja wewnętrzna, która mówi o tym co nas motywuje. Kobiety w moim rodzie motywuje wibracja 7.
Co to znaczy?
Lubią się uczyć. Zgłębiać wiedzę, medytować. Pracować na duchowym i intelektualnym rozwojem. Posiadają bardzo silną intuicję, często jasnowidzące. Nieco tajemnicze. W cieniu dumne, zarozumiałe i oschłe. Cień ich wynika z braku umiejętności okazywania swych uczuć (7 w ekspresji wewnętrznej) mimo, że same potrzebują czułości i uczuć. Na zewnątrz (ekspresja zewnętrzna, to suma spółgłosek) prezentują się jako 3 z 30. Prezentujemy się jako spontaniczne, radosne, kobiety pełne wdzięku. Często uzdolnione artystycznie. Przed 3 otwierają się niemal każde drzwi. Swym urokiem potrafimy ożywić każde towarzystwo. Dar krasomówczy. W cieniu, smutne, rozproszone, wycofane. Kiedy dodamy do siebie te dwie wibracje czyli 7+30=37/(10)/ 1. Więc celem tych dwóch dodanych do siebie wibracji jest 1 z 37.
Co to znaczy?
Kobiety z rodu Czarneckich, również mężczyźni, których suma samogłosek i spółgłosek nazwiska daje wibracje 1. To indywidualiści, pionierzy, odkrywcy, badacze, nie boją się zmian i eksperymentów. Odważni, lubiący wyzwania i pokonywanie trudności. Predysponowani do zajmowania wysokich stanowisk, wszędzie chcą być pierwsi. Chętnie poświęcają się służbie dla innych. Mają pragnienie bycia spostrzeganymi jako szlachetni. To oczywiście w dużym skrócie. Przykłady innych znanych nazwisk wibrujących 1: Mościcki ( chemik, polityk, odkrywca), Kotański (inicjator Monaru), Geremek (polityk, historyk, wykładowca), Dior (projektant mody) Kulczyk (przedsiębiorca) itp.
Pewnie wielu z państwa wie, że wibracje nazwiska jeśli jest taka potrzeba, można podnieść, dodając do niego odpowiednie wibracje.
Najbliższe kursy/spotkania: https://www.facebook.com/numerologia.profesjonalnie/posts/3107919546095934
Sesje i konsultacje: https://www.numerologiaprofesjonalnie.pl/ Warsztaty Numerologii : https://www.numerologiaprofesjonalnie.pl/kursy Babskie spotkania: https://www.numerologiaprofesjonalnie.pl/babskiespotkania